Od kilku dni z uwagą i oburzeniem obserwujemy manipulacje Macierewicza przy rocznicy Powstania Warszawskiego. To co ten człowiek wyczynia z godnością powstańców, naszą pamięcią narodową woła o pomstę do nieba. Jakim trzeba być płazińcem, jakim draniem, by realizować swoje chore wizje kosztem tych schorowanych, starych ludzi, kosztem wydarzenia, które było jedną z największych aktów polskiego heroizmu.